Zagospodarowany przez człowieka obszar jednego z najpopularniejszych, światowych wodospadów pozwala znaleźć się w samym centrum niezwykłego przedstawienia. Po stronie amerykańskiej najpiękniejszy widok rozciąga się z Prospect Point Observation Tower . Inna wspaniała panorama kaskady Horseshoe roztacza się z Terrapin Point na Goat Island. Warto wybrać się na wycieczkę statkiem podpływającym prawie pod same kaskady.Niagara robi wrażenie bez względu na porę roku czy dnia. Zimą, kiedy okolica pokryta jest białym puchem, zamarzająca woda tworzy gigantyczne sople. Zaś każdej nocy dzięki zainstalowanemu podświetleniu odbywa się niezwykła gra świateł.
Tak często pomijana przez turystów wędrujących po Ameryce Południowej, Gujana skrywa w swych dziewiczych lasach wspaniały wodospad. Nie jest on ani najwyższy, ani najsilniejszy, ale z pewnością najdzikszy. Dotrzeć do niego można na dwa sposoby: małym samolotem w ramach zorganizowanej wycieczki lub poruszając się busami, łodziami oraz wędrując przez dżunglę. Będąc już na miejscu, z pewnością zapragniemy tu zostać jak najdłużej, a nieziemskie widoki na długo zagoszczą w naszej pamięci.
Niezwykły wodospad, wizytówka całej Ameryki Południowej jest najłatwiej dostępny od strony brazylijskiej, choć z pewnością nie wolno pominąć wspaniałych widoków z argentyńskiej części. Z progu skalnego rozciągającego się na ponad 3 km spadają ogromne masy wody sprawiające wrażenie jakby ziemia pod stopami drżała. Wszystkie tarasy są odsunięte od czeluści, do których spada woda, tak aby móc objąć wzrokiem cały ogrom wodospadów. Z pewnością niezwykłych wrażeń dostarcza lot samolotem lub helikopterem. Jak podają przewodniki najlepsze widoki przypadły Brazylii, ale tylko z argentyńskiej strony można wodospadów "dotknąć".
Choć Islandia oferuje mnóstwo atrakcji takich jak aktywne wciąż wulkany, lodowce, pola geotermalne z gejzerami i bulgoczącymi błotnymi sadzawkami, to nie można zapomnieć o wspaniałych wodospadach. Złoty, jak zwany jest Gullfoss, znajduje się w południowo-zachodniej części wyspy i choć nie jest najpotężniejszym wodospadem Islandii, to z pewnością jest najbardziej malowniczy. Popołudniowe promienie słońca mienią się złociście w rozpryskującej na skałach wodzie. Losy tego niezwykłego miejsca ważyły się dość długo, aż do 1979 r., kiedy upadły plany wybudowania na rzece zapory oraz elektrowni. Dziś dzięki ścieżkom i platformom można w spokoju kontemplować niezwykły urok tego miejsca.